czwartek, 7 grudnia 2017

Walcząca księżniczka

Bóg właśnie po to obdarzył kobiety przebiegłością, by mogły knuć intrygi. To jedyny sposób, w jaki możemy przeciwstawić się złym skłonnościom mężczyzn”.


Taki opis znajduje się na okładce książki Jean Sasson „W kręgu księżniczki”. To wciągająca i intrygująca opowieść saudyjskiej księżniczki Sudany. Bohaterka mimo tego, że żyje w ogromnym bogactwie i szczęśliwym małżeństwie, ma wiele problemów. Poczynając od swoich skłonności do alkoholu i problemów rodzinnych, kończąc na historiach osób, które poznaje i wśród których żyje.
Mimo szczęścia Sułtana od najmłodszych lat była świadkiem okrutnego traktowania kobiet w swoim kraju oraz z najbliższego otoczenia (opisuje m.in. dramatyczną sytuację swojej bratanicy, którą ojciec wydał za starszego od siebie i okrutnego dla żon mężczyzny). Bogactwa, które ją otaczały, nie zamknęły na losy innych. Jest to opowieść o odważnej, pewnej siebie osobie, która mimo to ma wiele wad. Bohaterka potrafi przeciwstawiać się mężczyznom, choć nie jest to dobrze widziane.

Historia o tym co w Polsce jest nie do pomyślenia – o handlu kobietami, gwałtach, o życiu w kraju arabskim. Życiu, które u nas jest zupełnie inne. Kilka ostatnich rozdziałów to zdecydowanie najlepsza część tej opowieści – gdy Sułtana ratuje zgwałconą dziewczynę stawiając otwarty opór mężczyznom, a nawet zyskując aprobatę części z nich.

Czytałam wiele podobnych opowieści. Budzą we mnie sprzeczne uczucia. Pomimo tego, że w Polsce płeć piękna też czasem bywa traktowana gorzej od mężczyzn, nie wyobrażam sobie żyć tak, jak arabskie kobiety. Coś, co dla nich bywa naturalne, dla mnie jest abstrakcją i szokiem. Lektura zdecydowanie dla osób, które chcą poznać kawałek świata, który jest inny niż ten wokół nas.

Dziękuję Wydawnictwu Znak za lekturę!

Tytuł: „W kręgu księżniczki”
Autor:
Jean Sasson
Wydawnictwo: Znak literanova
Liczba stron: 336
Cena: 39,90 zł


Dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad – komentarze mile widziane, również te mniej pochlebne.
Chcesz wiedzieć o nowych wpisach na bieżąco? Zapraszam na mój funpage
Biegnąc pod wiatr
Masz pomysł na kolejną recenzję na tym blogu? Daj znać o czym chciałbyś przeczytać – zobaczę co się da w tej sprawie zrobić.
Jeśli uważasz, że warto – udostępnij, puszczaj w świat. Może ktoś tego teraz potrzebuje?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz co czujesz...