czwartek, 25 kwietnia 2019

„Rewolucja miłosierdzia. Gdy Bóg przekracza granice” S. Emmanuel Maillard

Już za trzy dni niedziela, z pozoru jak każda inna. Choć nie do końca, bo wyjątkowa – Niedziela Miłosierdzia.

Choć tego nie planowałam, Wielki Tydzień spędziłam z książką o tym, jak Bóg przekracza granice i wprowadza w ludzkie losy rewolucję swojego miłosierdzia.



S. Emmanuel Maillard zebrała 46 świadectw, opowieści ludzi takich jak ja i ty. Jedni być może bardziej odlegli, bo poznajemy ich na stronach Pisma Świętego. Inni to święci, pozostali…
zwyczajnie niezwyczajni, żyjący gdzieś obok ciebie i mnie. Łączy je jedno – doświadczenie miłości bez granic, która wywraca wszystko do góry nogami, stwarza na nowo, pociąga i wypełnia pustki, które wydawały się otchłanią.

Myślałam, że znam dobrze przypowieść o miłosiernym ojcu, jednak w książce Rewolucja miłosierdzia odkryłam ją na nowo, trochę inaczej niż wcześniej.
Ta przypowieść dotyka nas głęboko, ponieważ bliskość z Bogiem jest największym pragnieniem człowieka. Im bardziej się oddalamy, tym bardziej wypadamy z orbity i tracimy pokój. To właśnie ta odległość, jaka powstaje między nami a Bogiem, powoduje, że się gubimy. Str. 31
Autorka pokazuje nam nie tylko postaci biblijne, również wiele historii nam współczesnych – zebrała wiele ludzkich opowieści, pokazując jak Jezus mocno wkracza w ludzką codzienność, tu i teraz i Jego działanie jest przekraczaniem granic naszego rozumienia.

Urzekła mnie historia mężczyzny siedzącego na ławce. Wyglądał jakby czytał gazetę, więc dwie dziewczyny, które wypuszczono na ulice by ewangelizowały, miały opory by do niego podejść. Okazało się jednak, że on na nie czekał – bardzo chciał wrócić do Boga, ale nie wiedział jak, czuł że jest bardzo bliski piekła. Potrzebował bardzo tego, by ktoś właśnie teraz opowiedział mu o Jezusie. To jest jednak historia najmniej spektakularna, choć mnie osobiście poruszyła bardzo mocno.
Do szpiku kości dotknęła mnie opowieść o byłej więźniarce obozu koncentracyjnego, która spotyka swojego kata, okrutnego strażnika. Potrafiła wybaczyć, tylko dlatego, że sama wcześniej doświadczyła wielkiej miłości Boga.

Poznajemy także mężczyznę, który przełamuje swoje opory i lęki w umieralni Matki Teresy (niesamowita historia dotyczy także samej osoby tej niezwykłej zakonnicy!). Autorka opowiada też o Glorii Polo uderzonej przez piorun, która nawraca się po przeżyciu śmierci klinicznej.
Widzimy także jezuitów, którzy patrząc po ludzku, powinni zginąć podczas wybuchu w Hiroszimie, ale ich dom został nienaruszony, a oni sami nie stracili ani zdrowia, ani życia.



Wiele cudów w jednej publikacji. Poruszające i prawdziwe. Opisane bardzo przystępnie, wciągają i zapierają dech. Uczą, że Jezus jest – żywy, prawdziwy i chce być nie tylko bozią, ale Kimś bardzo realnym. A to wszystko owoc wielu spotkań autorki, nie sposób więc nie dać się porwać tym historiom, ich autentyczności i szczerości.

Mnie ta publikacja pobudziła do głębokiej refleksji, spojrzenia na siebie oczami miłosierdzia. Być może jest tak, że i ja jestem jedną z bohaterek tej książki, tylko nie zdaję sobie z tego sprawy?

Dziękuję Wydawnictwu PROMIC za egzemplarz książki, której nie tylko tekst, ale również szata graficzna mnie zachwyciły….

Tytuł Rewolucja miłosierdzia. Gdy Bóg przekracza granice
Autor S. Emmanuel Maillard
Liczba stron 368
Wydawnictwo PROMIC


środa, 24 kwietnia 2019

„jest cudnie…” recenzja

Jest taka sztuka, która ociera o kicz i sprawia, że na twarzy odbiorcy pojawia się bolesny grymas i chęć szybkiego zapomnienia.

Jest też sztuka, która zachwyca. Jej piękno jest ciche, delikatne i ulotne. A chciałoby się je zatrzymać i zamknąć w szkatułce by nieustannie się nim cieszyć. Jest cudnie… – tak, cudnie połączono wiersze ks. Marka Chrzanowskiego FDP z muzyką, śpiewem, z czymś co jest tak piękne i ulotne, że trudno uchwycić to w słowa…



Nie jestem fanką poezji śpiewanej. I nie tylko śpiewanej – lubię, gdy ludzie mówią do mnie prosto, jasno, jednoznacznie. Poezja mi tego nie daje.

W wierszach ks. Marka jest jednak coś takiego, że nie potrafię ich nie uchwycić. Nie wiem czy moja interpretacja zgadza się z przesłaniem podmiotu lirycznego (przy całej miłości do lekcji języka polskiego – zabito tam moją miłość do poezji!). Te wiersze są jednak dla mnie delikatnym muśnięciem duszy, czegoś bardzo mojego, bardzo osobistego.

Milena Dworznikowska w niezwykle subtelny i piękny sposób skomponowała i zaśpiewała 11 utworów.

Do płyty dołączony jest tomik z innymi wierszami kapłana, dwa z nich są mi szczególnie bliskie. Jeden stał się moją modlitwą, gdy mnie samej brakowało słów. W drugim znalazłam odpowiedź na moje wołanie. Czy trzeba dodawać coś więcej?




Wokal i aranżacje Dworznikowskiej sprawiają, że udaje mi się zatrzymać w pędzie codzienności. Lubię momenty, gdy jest we mnie burza, a dźwięki, które zazwyczaj burze potęgują – tym razem wyciszają.

Jeśli potrzebujesz muzyki, która staje się modlitwą do głębi szczerą, prostą, a zarazem bardzo ludzką – posłuchaj. Nie zawiedziesz się. Polecam!


Dziękuję Wydawnictwu Bernardinum za tę niezwykłą publikację oraz Autorom za stworzenie czegoś tak cudownego!


 

„Uwierz, że możesz. Czas, aby marzenie stało się rzeczywistością” Jentezen Franklin

Czy należysz do osób, które wierzą, że są zdolne spełniać swoje marzenia i wytrwale dążyć do ich realizacji? Czy raczej masz wrażenie, że żyjesz w świecie asekuracji i niezdolności do zmiany?

Wydawnictwo Koinonia jakiś czas temu wydało książkę Uwierz, że możesz. Czas, aby marzenie stało się rzeczywistością. Publikację ciut niepozorną, bo jeśli masz w swoim życiu obszary niemocy, czytałeś już pewnie podobnych książek dość sporo. Być może nic nowego i trwałego nie wniosły. Czy ta książka jest inna? Czy to, że jest bestsellerem New York Timesa przekona cię, by dowiedzieć się co można w niej znaleźć? Zapraszam!







Urzekły mnie często powtarzane słowa autora: zawsze jest za wcześnie, by zrezygnować. Tak! To kwintesencja tej publikacji, choć porusza ona wiele różnych wątków.

Jentezen Franklin zachęca by zacząć od zapisania swojej wizji – by nie odwracać od niej uwagi, ani jej nie umniejszać, gdy pojawią się pierwsze trudności. Nie zwlekając z jej realizacją, pokazuje dlaczego nie warto szukać odpowiedzi na wszystkie pytania i jak zaufać Bogu jeśli wizja wykracza poza twoje obecne możliwości. Wydaje ci się to utopijne? Bo tak właśnie brzmi! Autor jednak pokazał wiele sytuacji z własnego życia, gdzie to co wydawało się niemożliwe, zrealizowało się w pełni.
Kiedy myślisz, że już poukładałeś sobie życie, przychodzi Bóg i wszystko zmienia. Str. 33
Jak nie zapominać o marzeniach? Jak reagować, gdy inni zaczynają ci zazdrościć i co jeśli otoczenie potraktuje cię jak biblijnego Józefa – sprzedanego do niewoli przez braci? Skąd wziąć siły by nie zrezygnować? Dlaczego warto przebywać wśród innych Bożych marzycieli?



Czasem zastanawiamy się czy marzenie jest dobre – czy jest drogą dla mnie, tą której chce ode mnie Bóg? Autor bardzo prosto pokazuje jak to rozpoznać! Mówi o tym, że wizja cię zatrzyma, pośle do innych, wzmocni, rozwinie. Pokazuje czym jest prawdziwy sukces i dlaczego nie jest nim dotarcie do celu. W bardzo piękny sposób wskazuje również na źródło ludzkiej wartości.



Jak uchwycić marzenie i nie dać go sobie wyrwać? Dlaczego szatanowi tak bardzo zależy na tym byśmy przestali marzyć? Po co nam wpływ mentorski innych?
Ufaj Bogu we wszystkim. Skup na Nim swoją uwagę. On otworzy drogę do spełnienia twojego marzenia. Str. 91
Jentezen Franklin uważa, że nic nie zastąpi w życiu pragnienia. Tłumaczy co sprawia, że nie jesteś przeciętny i jak to się dzieje, że jedni osiągają sukces, a inni nie. Odwołując się do biblijnej historii kobiety cierpiącej na krwotok, która została uzdrowiona po dotknięciu szaty Jezusa, napisał:
Chrześcijanie, którzy dotykają Chrystusa w sposób przypadkowy, bez zaangażowania, nie otrzymują Jego mocy. Musisz mieć w sobie pełną pasji determinację, by zaspokoić swoją potrzebę. Twoje uzdrowienie nie wydarzy się przypadkowo; musisz do niego dążyć. Str. 103
Czy wierzysz w to, że słabość może być siłą? Wiem, że to też brzmi utopijnie i nijak, gdy życie i jego problemy przygniatają do ziemi kolejny raz. Choć, jak mówi autor – gdyby Zacheusz nie był niski, nigdy nie wszedłby na drzewo, wtopiłby się w tłum i być może Jezus nie zatrzymałby się w jego domu. Dawid potrzebował Goliata by wygrać i pokazać innym swoją wartość. Autor mówi jak z pomocą Boga pokonać ducha braku, ograniczeń, przeszkód i ducha pożerającego.





Jak nie bać się przeszkód, życiowych olbrzymów (jak Goliat)? Dlaczego warto dawać z siebie więcej i jeszcze trochę? Dlaczego nie warto zaspokajać się połowicznym sukcesem? Jak rozeznać, czy moje marzenie jest naprawdę moje (od Boga), a nie jest np. niespełnionym pragnieniem moich rodziców? Jak z zapałem zabrać się do pracy (bo autor wcale nie mówi, że wszystko spadnie ci z nieba, oj nie!). Dlaczego największą bronią szatana jest…zniechęcenie?

Autor nieustannie odwołuje się do Pisma Świętego, pokazując nie tylko Józefa, Dawida, czy apostoła Piotra. Pokazuje nas samych w postaciach biblijnych – nasze wzory zachowań i kierunki myślenia. Wszystko po to by pokazać jak Bóg wkracza w ludzkie życie i z mocą je przemienia. Po to by pokazać, że człowiek wierzący ma wielkie wsparcie i możliwości, których nie zawsze jest świadomy.
Mnie ta lektura porwała i zainspirowała. Ilość zaznaczonych fragmentów pokazuje jak bardzo dotykały mnie słowa autora i jak mocno potrzebuje zapisać je głęboko w swojej głowie i w sercu. Postanowiłam zrobić pierwszy krok w realizacji swojej wizji i widzę, jak wielkie owoce przyniosło to już teraz.

Nie jest to podręcznik samorealizacji. To lektura wymagająca głębszego namysłu, rozeznania, podjęcia trudnej walki. Dodaje jednak otuchy i wiary w to, że marzenie może stać się rzeczywistością i że Bóg nie wlał w nasze życie pragnień po to by z nas zakpić. Polecam tę książkę bardzo!

Dziękuję Wydawnictwu Koinonia za egzemplarz książki i możliwość wejścia na drogę walki o swoją wizję!

Tytuł Uwierz, że możesz. Czas, aby marzenie stało się rzeczywistością
Autor Jentezen Franklin
Liczba stron 248
Wydawnictwo Koinonia
Książkę można nabyć m.in. u Wydawcy bądź w salonach sieci EMPIK.

środa, 10 kwietnia 2019

„Ścigana” Lisa Harris

Rok temu czytałam fenomenalną powieść Zaginiona i pamiętam ją ze szczegółami do dziś.

Pisałam o niej tutaj https://niezawodnanadzieja.blog.deon.pl/2018/04/30/zaginiona/

Gdy dostałam informację z Wydawnictwa Dreams, że ukazała się kolejna część serii „Akta Nikki Boyd”, nie zastanawiałam się ani moment. I kolejny raz zostałam wciągnięta w mistrzowską intrygę, świat w którym każda minuta jest na wagę ludzkiego życia.




Autorka Lisa Harris wraz z mężem i trójką dzieci pracuje jako misjonarka w Afryce. Jest bardzo aktywną działaczką na rzecz najsłabszych – dzieci i kobiet. Nie wiem w jaki sposób w jej głowie rodzą się takie opowieści, ale śmiem nazwać ją mistrzem pióra i kryminału, w którym czuć oddech Boga.

Tym razem książka nosi tytuł Ścigana, który w pełni oddaje fabułę powieści.

Spotykamy Nikki Boyd, policjantkę z Nashville, która pracuje w wydziale osób zaginionych i to nie przez przypadek. Przed laty jej siostra zaginęła bez śladu, co mocno odciska piętno na bohaterce.
To miał być zwyczajny lot do domu. Nikki nie mogła doczekać się już spotkania z ukochanym (którego zawiłe i bolesne losy poznałam w poprzedniej części powieści). Nic nie wskazywało na to, że może wydarzyć się coś złego.

Samolot się rozbija. Nikki wspiera siedzącą obok siebie kobietę. Zauważa też, że towarzysz współpasażerki to wojskowy, któremu niestety nie udaje się przeżyć. Nikki pomaga w ewakuacji samolotu, współtowarzyszka podróży znika.

Okazuje się, że to Erika, kobieta transportowana przez FBI jako główny świadek w bardzo ważnej sprawie. Losy bohaterów toczą się w tak zaskakujący sposób, że to właśnie Nikki zleca się poszukiwanie zaginionej.

Wiele niebezpiecznych zdarzeń, zabójstwa, stawanie krok za krokiem w walce ze złem, śmiercią, brakiem sił.

Historia bardzo mocno mnie wciągnęła, na każdej kolejnej stronie czułam się mocno zaskoczona i pociągnięta w stronę, której wcześniej zupełnie się nie spodziewałam.

Dlaczego Erika ucieka? Czy Nikki uda się ją odnaleźć, zanim zrobią to ludzie, którzy czyhają na jej życie? Co takiego się wydarza, że kobieta mówi o tej historii
zakończenie zupełnie nie jak z bajki?
Czy życie prywatne policjantki zacznie się układać, mimo wielu przeciwności? Jaki w tym wszystkim znajdzie sens i skąd w niej siła do szukania sensu w Bogu?



Polecam ten kryminał. Budzi napięcie, refleksję, gamę uczuć, których czytelnik może się po sobie nie spodziewać. Ja przepadłam, ponownie. Wydawnictwo Dreams nie wiem skąd bierzecie te historie, ale jesteście moimi mistrzami!

Polecam też poprzednie części, choć można czytać je zupełnie niezależnie.


grafika jest własnością Wydawnictwa Dreams


Tytuł Ścigana
Autor Lisa Harris
Liczba stron 352
Wydawnictwo Dreams

poniedziałek, 8 kwietnia 2019

„Czy znasz Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego?” Tomáš Špidlík SJ

Czy znasz Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego? To nie tylko pytanie do nas, ale również tytuł książki, którą delektowałam się przez ostatnie dni…



Tytuł wkomponowany w piękną ikonę umieszczoną na okładce i autor, Tomáš Špidlík z SJ za nazwiskiem – to było coś, co od razu przykuło mój wzrok i sprawiło, że bardzo chciałam tę lekturę poznać.

Nie zawiodłam się na tych pierwszych, bardzo pozytywnych odczuciach. Książka nie jest łatwa, nie jest też jednak literackim ciosem w laickie serce.

Nie jestem teologiem, spodziewałam się więc, że lektura może być dla mnie trudna. Owszem, nie była tak łatwa jak powieść do poduszki, ale okazało się, że napisana jest w sposób bardzo przystępny, prosty. Zarazem niezwykle dogłębny, ale i życiowy, nie brakuje tutaj bowiem ludzkich świadectw czy odwołań do przygód mojego ulubionego świętego – Ignacego z Loyoli.

Publikacja jest zbiorem krótkich esejów, podzielonych na trzy części, każda z nich poświęcona jest jednej z Osób Trójcy Świętej. Po przeczytaniu całości, mam odczucie, że wszystko przenika się w jedno, bo jest Miłością – do człowieka i dla człowieka.

Autor Tomáš Špidlík SJ to czeski jezuita i kardynał. Wykładał m.in. teologię duchowości w Papieskim Instytucie Wschodnim i Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Uważany jest za wybitnego znawcę teologii Kościołów Wschodnich. Jego wiedza i doświadczenie przewijają się również na kartkach tej publikacji.

Czym jest wiara, grzech, powołanie? Co ma do siebie opatrzność Boża, a zło, które dzieje się na świecie? Czym jest modlitwa i czy Bóg zna nasze prośby zanim je wypowiemy? Jaka jest wola Boża i jak św. Ignacemu udało się stworzyć reguły rozeznawania?
Bez Bożej łaski człowiek naprawdę nie byłby zdolny czynić żadnego prawdziwego dobra. Nie powinno to jednak stanowić pretekstu do lenistwa, które usprawiedliwia się zuchwałą ufnością w Bożą Opatrzność. Str. 43
Bardzo jasno i prosto autor opisuje różnice między chrześcijaństwem, a innymi religiami. Przytacza tu bardzo mądrą i fajną rozmowę, która pokazała mi trochę inną perspektywę rozważań o ludzkiej religijności. Przedstawia czytelnikowi Jezusa jako realną Osobę, która wpływa na ludzkie losy i patrzenie na świat, m.in. w okresie dojrzewania. Autor świetnie dotyka tutaj łączności psychologi z duchowością! Czytelnik znajduje również odpowiedź na pytania co znaczy naśladować Jezusa, jak przeżywać cierpienie czy drogę krzyżową? Opisuje również znaczenie Pisma Świętego w życiu chrześcijanina.
Kto często i regularnie odczytuje te same słowa i je rozważa, odkrywa ich sens. To właśnie jest najlepszy sposób czytania Ewangelii, by słowa Chrystusa przenikały nasze myśli, uczucia, nasze działanie. Trzeba położyć Ewangelię na naszym stole do pracy, budzić się z nią i z nią zasypiać, prosząc o radę. Święty Hieronim porównywał Biblię do listu z wysoka na każdą chwilę i każdą okoliczność. Str. 154


Jaka jest zależność między duszą i ciałem, a tym, że jesteśmy świątynią Ducha Świętego? Kim jest Osoba scalająca Kościół i dająca jej świętość? Jaka jest rola trzeciej Osoby Boskiej w codziennym życiu wierzącego?

Bardzo spodobało mi się, w jaki sposób autor opisuje Ducha Świętego, wspominając o Jego przymiotach na podstawie imion, jakie Mu nadajemy – Uświęciciel, Ożywiciel, Oświecający, Inspirujący, Pocieszyciel, Ogień, Gołębica.

Wymienia również siedem darów Ducha i opisuje w bardzo przystępny sposób każdy z nich. Pokazuje przy tym również jak rozeznać czy ktoś ma w sercu łaskę Ducha Świętego. Wszystko w sposób bardzo prosty, choć za razem głęboki i nie odbierający niczego Bogu.
Jak mówią teologowie, Duch Święty, działając w historii, uobecnia Chrystusa. Przemienia bowiem chleb i wino eucharystyczne w Ciało i Krew Zbawiciela, uobecnia się w słowach kapłana w sakramencie spowiedzi, przebacza grzechy, a przez wszystkie sakramenty, w liturgii i w modlitwie uświęca ludzi i świat. Str. 193
Wiele ciekawostek czy ludzkich historii wplecionych w głębokie rozważania sprawiło, że lektura mnie pochłonęła, choć czytałam ją w ratach i przyglądałam się temu, co działo się w moich myślach i sercu.

Czasem zdarza mi się skupiać wzrok, czy modlitwę tylko na Jezusie i przez bardzo długi czas nie widzieć i nie rozumieć pozostałych Osób Trójcy. Czy to kwestia nieznajomości czy zażyłości tylko z Nim? Ta książka pokazała, że wszystkiego po trochu i że warto czasem sięgnąć głębiej, by nie stracić z oczu tego, co ważne.

Bardzo polecam te eseje, mnie pobudziły do jeszcze większej ufności i głębszej refleksji nad tym w Kogo wierzę. Polecam!

Dziękuję Wydawnictwu PROMIC za egzemplarz recenzencki!

Tytuł Czy znasz Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego?
Autor Tomáš Špidlík SJ
Liczba stron 240
Wydawnictwo PROMIC

Książkę można nabyć bezpośrednio u Wydawcy, aktualnie w promocyjnej cenie.

https://wydawnictwo.pl/pl/p/Czy-znasz-Boga-Ojca%2C-Syna-i-Ducha-Swietego/4687

poniedziałek, 1 kwietnia 2019

„Misja Tality” Asia Olejarczyk

Do naszego domu trafiła ostatnio nowa książka dla dzieci.

Obiecałam chłopcom, że poczytamy ją do snu. Zasnęli słuchając o przygodach Tality, a ja…byłam tak zachwycona tą opowieścią, że musiałam doczytać ją do końca.

Misja Tality Asi Olejarczyk to opowieść o małej dziewczynce, która dostaje od Boga ważne zadanie. Ma zanieść do ciemnego lasu Płomień Żywego Ognia.



Bóg obiecuje jej, że cały czas będzie obok, więc dziewczynka wchodzi w ciemny, ponury gąszcz. Spotyka tam wiele istot, które przerażają, budzą w Talicie chęć ucieczki. Dziewczynka jednak idzie dalej.

Jedno ze stworzeń, które spotyka to Lęk, postać z ogromnymi oczyma.



Czy Płomień Żywego Ognia pomoże jej stać się Odwagą? Czy to właśnie do niego miała przyjść Talita, czy może ktoś jeszcze potrzebuje jej pomocy?

Niezwykle mądra, barwna i wciągająca historia. Autorce w fenomenalny sposób udało się przemycić świat wartości i przemiany serca. Przy tym wszystkim ciągłe zapewnienie, że Bóg jest tuż obok – fabuła, postaci, całość opowieści, chylę czoła autorce za tak głęboką i mądrą kreację.

Mnie samą wciągnęła bardzo mocno. Dzieci od kilku dni proszą co wieczór o Talitę, mimo, że udało im się dosłuchać już niejednokrotnie opowieść do końca.

Talita uczy odwagi, zaufania, oddania. Pokazuje jak wielką siłę daje nam Bóg. W sposób prosty, ale głęboki. Uczmy siebie i dzieci takich wartości, szczególnie, że książka napisana jest w formie baśni, w bardzo barwny, prosty i przystępny dla małego odbiorcy sposób.

Ilustracje Beaty Konopka-Kruć idealnie komponują się z treścią, dodając jej uroku i charakteru. Wydanie w sztywnej oprawie, kolorystyka – przyciąga i zachwyca.



Polecam bardzo serdecznie, zapewniam, że się nie zawiedziecie!

Dziękuję Wydawnictwu Dreams za egzemplarz recenzencki!

Tytuł Misja Tality
Autor Asia Olejarczyk
Ilość stron 48
Wydawnictwo Dreams

„Mądre kobiety wiedzą, kiedy mówić NIE” dr Kevin Leman

Sięgając po książkę Mądre kobiety wiedzą, kiedy mówić NIE, miałam pewne wyobrażenia i spore oczekiwania. Tytuł tej publikacji może wprowadzić zamęt.



Czy Tobie też zapala się lampka z myślą „jeśli nie umiem mówić NIE, to znaczy, że jestem głupia?”. Zanim zdecydowałam się na lekturę, przeczytałam kilka opinii, wszystkie były bardzo pozytywne.
Kevin Leman jest doktorem psychologii, mężem, ojcem pięciorga dzieci, autorem wielu bestsellerów na temat wychowania i relacji. Przede wszystkim jednak jest praktykiem, prowadzi terapie par od przeszło 20 lat, co ma ogromny wpływ na to, co i w jaki sposób pisze i proponuje.
Szczerze mówiąc ta lektura mnie zaskoczyła. Autor na początku proponuje pewien test. Czy jesteś kobietą, która stara się zadowalać wszystkich, kosztem samej siebie? Czy nie potrafisz mówić nie, a twój mąż jest kontrolerem albo człowiekiem, który nie cierpi kobiet?



Na stronie Oficyny Wydawniczej VOCATIO znajduje się kilka stron publikacji, w tym test – polecam przeczytać, zobaczyć i ocenić czy ta lektura jest czymś, co może pomóc ci w codzienności.
https://vocatio.com.pl/pl/p/Madre-kobiety-wiedza%2C-kiedy-mowic-NIE/1117

Autor charakteryzuje w precyzyjny i łatwy sposób postać Obsesyjnej Zadowalaczki – kobiety, która za wszelką cenę próbuje wszystkich zadowolić, nawet jeśli nie ma na to sił i ochoty. Kobiety, która czuje się odpowiedzialna za porażki i zaniedbania wszystkich innych ludzi wokół.

Jakie są jej cechy charakterystyczne? Czy brak ojca, to jaka była matka wpływa na to, jak funkcjonujemy w dorosłym życiu? Jaki wpływ na to, jak żyjesz i reagujesz ma to, którym dzieckiem w rodzinie się urodziłaś?

Leman podaje praktyczne rady w sytuacjach, gdy mówisz „tak”, zamiast „nie” z obawy przed odrzuceniem. Pokazuje jak przestać kolekcjonować przewinienia , gdy żyjesz w ciągłym poczuciu winy i poczuciu bycia gorszą.

Jaki wpływ na twoje funkcjonowanie ma perfekcjonizm? Co jeśli zwiążesz się z kontrolerem, który np. sprawdza każdy wydany przez ciebie grosz? Jak żyć z mężczyzną, który cię źle traktuje? Czy jest dobre wyjście w sytuacji, gdy mąż cię zdradza?



Autor zadaje bardzo wiele trafnych pytań. Pokazuje jakie mogą być drogi twojego życia, gdy udzielasz na nie takiej czy innej odpowiedzi.

Jest nadzieja. Można inaczej. Można żyć pełnią życia, być szczęśliwą i spełnioną – tego dowodzą choćby historie wielu kobiet, z którymi terapeuta pracował i których historie możemy poznać w jego książce. Historie mocne, bo pełne bólu, często przemocy i beznadziei.





Nie jest to zbiór łatwych porad. Powiedziałabym raczej, że książka stawia poprzeczkę bardzo wysoko, szczególnie kobietom, które nie wierzą, że cokolwiek w ich życiu może zmienić się na lepsze.




Czy nie warto jednak wejść na tę drogę i zobaczyć gdzie na niej jestem? Choćby po to by zrobić minimalny krok w przód.

Polecam tę lekturę każdej kobiecie, nawet jeśli nie widzi się w roli Obsesyjnej Zadowalaczki – być może lektura pomoże ci zrozumieć kobiety żyjące obok ciebie?

Polecam ją też mężczyznom – być może dostrzeżecie coś, co bardzo mocno was zaskoczy i pomoże bardziej zrozumieć zagubione kobiece serce?

Dziękuję Oficynie Wydawniczej VOCATIO za bardzo dobrą lekturę!

Tytuł Mądre kobiety wiedzą, kiedy mówić NIE
Autor dr Kevin Leman
Liczba stron 288
Wydawca Oficyna Wydawnicza VOCATIO