Ten i wiele innych fragmentów towarzyszą mi po lekturze książki ks. Adama Bonieckiego MIC „Powroty z bezdroży”.
Książka krótka, można ją pochłonąć w kilka godzin. Można też wziąć ją i czytać fragmentami – na cały Wielki Post. Bo tak właśnie jest napisana – by towarzyszyła w poście. Ale nie tylko post jest dobrym czasem na tę lekturę.
Według mnie daje światełka, myśli. Co z nimi zrobi czytelnik – tylko od niego zależy. Ja osobiście polecam. Wrócę do niej nie raz. Po to by dotykały mnie „kawałeczki”. Po to by móc się oderwać od pewnych oczywistości w rozumieniu Pisma. Po to by stawać się lepszym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz co czujesz...