środa, 12 września 2018

Maryja. Ta, która uwierzyła – recenzja

Maryja. Ta, która uwierzyła to mała, niepozorna publikacja, która ukazała się ostatnio nakładem Wydawnictwa PROMIC.

Szczerze mówiąc spodziewałam się rozważań napisanych mało przystępnym językiem i oderwanych trochę od codzienności (i na takie się nastawiałam). Zostałam bardzo mile zaskoczona!
Angelo Comastri stworzył dzieło krótkie, ale bardzo dotykające głębi, prozy życia i ukazujące jak bardzo to życie może się zmienić, gdy na jego drodze staje Matka Jezusa…
Autor zaczyna opowieść od sięgnięcia po trudne doświadczenia braku wiary. Bardzo mocno dotknęła mnie autentyczna historia Benedetty Bianchi Porro, która wskutek choroby przestała słyszeć i widzieć.
Wiara dziewczyny przyciągała tłumy ludzi, a najmocniej jej zaufanie dotknęło ojca dziewczyny, który zmagał się z niesprawiedliwością jaką odczuwał przez chorobę córki i z tym, że nie mógł porozumieć się z żoną. Dziewczyna poprosiła by do niej przyszedł i zrobiła coś, co po ludzku może wydawać się błędem – ona kierowała się wiarą i był to początek przemian w mężczyźnie.
Autor przeplata historię Maryi – od zwiastowania do ukrzyżowania Jezusa z historiami różnych osób. Po mistrzowsku łączy pewne fakty, wskazując na to, jak przykład Matki Bożej przemieniał serca i zmieniał bieg wydarzeń.

Publikacja zawiera również spostrzeżenia trzech poetów oraz zbiór modlitw do Maryi.
Mimo, że książka jest krótka, bardzo dotyka. We mnie rozpalała chęć poznania bliżej Tej, która była i jest wzorem dla wielu wierzących.
Z całą pewnością taka była postawa serca Maryi, ponieważ była Ona kobietą wiary: nie znała wątpliwości ani żalu. Str.41
Polecam tę lekturę wszystkim osobom, które pragną nie tylko bliżej poznać dzieje Maryi, ale także chciałyby przytulić się mocno do Jej matczynego serca – mnie ta lektura prowadziła w miejsca, których wcześniej w sobie nie widziałam.
Dziękuję Wydawnictwu PROMIC za egzemplarz książki do recenzji.
Tytuł Maryja. Ta, która uwierzyła.
Autor Angelo Comastri
Liczba stron 88
Wydawnictwo PROMIC

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz co czujesz...