poniedziałek, 17 grudnia 2018

„Projekt Miłosierdzie. Rozmowy o Niepojętym” recenzja książki

Czym jest Boże miłosierdzie? Jak można doświadczyć go w codzienności? Czy dotknięcie miłosierdziem potrzebuje spektakularnych zdarzeń, odczuć, nawrócenia po latach?
Sławek Komuda przeprowadził wiele głębokich i szczerych rozmów o Niepojętym. Zebrał je w książce Projekt Miłosierdzie. Rozmowy o Niepojętym.


Dwadzieścia sześć różnych historii – opowiadane w spotkaniach z Komudą, wyciągane gdzieś z głębi pamięci i serca. Szczere, proste, porywające.

Część z jego rozmówców kojarzyłam z prasy i telewizji – choćby Muńka Staszczyka, Tomasza Terlikowskiego, Tomasza Zubilewicza, Dominikę Figurską, Przemysława Babiarza czy Ewę Błaszczyk. Innych poznałam dopiero czytając książkę.



Każda rozmowa jest inna, choć kręci się wokół jednego i do jednego dąży – opowieści o tym czym jest Boże Miłosierdzie.

Wielu nawróciło się w dorosłym życiu, są też tacy, którzy trzymali się Boga od zawsze, ale dopiero z czasem odkryli znaczenie miłosierdzia.

W rozmowach powraca pytanie o ulubionych świętych czy doświadczenie spotkania kochającego Boga w codzienności.

Bardzo lubię słuchać świadectw innych ludzi – szczególnie jeśli opisane są tak jak w tej publikacji – nie cukierkowe, przerysowane, naginane. Mam wrażenie, że wielu z udzielających wywiadu ciągle nie czuje się godnym doświadczenia miłującego Boga i przebija się ich pokora, słabość, codzienność trudna i nie zawsze święta.

Świetnym wyborem było dla mnie umieszczenie rozmowy z o. Józefem Witko na początku. Ta rozmowa dała mi przedsmak tego, co mogę przeczytać dalej, a z drugiej strony jest podstawą, tjb. łatwo przyswajalnym kompendium wiedzy dla osób dalekich od Kościoła.

Co oznacza, że Jezus jest miłosierny? Co czują ludzie, którzy doświadczają spektakularnego dotknięcia Pana Boga? Co jeśli jeździmy na nabożeństwa z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie, a ono nie nadchodzi? Jak dojść w swoim życiu do takiego punktu, że moje problemy nie zasłaniają Stwórcy? Skąd przekonanie, że nasze słowa mają moc i każdy z nas powinien prosić o znaki wielkiej miłości?

Niech to będzie dobra zapowiedź i otwarcie na podróż po wielu ludzkich historiach i sercach…
Mnie osobiście najbardziej dotknęła rozmowa z o. Michałem Leganem OSPPE. Poruszyło mnie spojrzenie zakonnika na relację Józefa, Maryi i Jezusa. Bardzo to było dla mnie odkrywcze! Bardzo mocno mówi również o doświadczeniu synostwa i patrzenia na Boga.
To się dzieje na co dzień w konfesjonale. Przychodzę do Boga z moim mizernym nawróceniem, takim, na jakie mnie stać tu i teraz. Bardzo często jest to nawrócenie chwilowe, płytkie, zupełnie nieudane, a Jezus mi wybacza i zapomina. To jest kompletne szaleństwo. Str. 104
Rozmowy i spojrzenie na miłosierdzie Boga są różne – jak różni są ludzie, ich wrażliwość, duchowość czy historia życia.

To opowieści, które warto poznać i przejrzeć się w oczach tych, którzy opowiadają o rzeczach niezwykłych w swej prostocie. Dostępna dla każdego, a jednak tak trudno uchwytna i nienazywalna – taka jest miłość Boga, który szuka każdej zagubionej owcy, oczekuje marnotrawnego syna.
Wiedziałeś o tym, że Dzienniczek siostry Faustyny jest światowym fenomenem jeśli chodzi o tłumaczenia na obce języki? Taki jest właśnie fenomen miłosierdzia – Bóg posługuje się tym co proste, nieistotne w oczach świata by się spotkać – ze mną, z tobą, z tymi, którzy pokazali kawałek swojej historii na kartach tej książki. Zapraszam do wyruszenia w tę podróż – warto!

Dziękuję Wydawnictwu SUMUS za egzemplarz książki i możliwość recenzji!

Tytuł Projekt Miłosierdzie. Rozmowy o Niepojętym.
Rozmowy przeprowadził Sławek Komuda
Liczba stron 334
Wydawnictwo SUMUS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz co czujesz...