„Przysięga miłości” Susan Anne Mason to trzecia część serii Mieć odwagę,by marzyć,
której wcześniej nie miałam okazji poznać – a szkoda. Czytając opis
Wydawcy stwierdziłam, że jest to historia, która świetnie odpręży, da
chwilę wytchnienia i pomoże przenieść się w trochę obcy świat.
Dwie poprzednie części noszą tytuł „Irlandzkie łąki” oraz „Szlachetne serce”. Jeśli zaczniesz lekturę podobnie jak ja – nie szkodzi. Każdy tom to odrębna historia.
Ze strony Wydawnictwa Dreams
dowiadujemy się, iż Susan Anne Mason opisuje swój styl literacki jako
romanse okraszone wiarą – to określenie idealnie pasuje do „Przysięgi
miłości”. Autorka
lubi poruszać tematy przebaczenia i odkupienia, które pojawiają się w
powieści często w niespodziewanych momentach – tworząc fabułę w taki
sposób, że szybko chciałam wiedzieć co wydarzy się dalej…
„Przysięga miłości” to z pozoru błaha opowieść o dwojgu zranionych ludzi, których łączy niespodziewane uczucie. Historia rozpoczyna się w 1922 roku. Ona, Deirdre O’Leary – pielęgniarka i studentka medycyny, która żyje w poczuciu odrzucenia po stracie narzeczonego. On, doktor Matthew Clayborne, wdowiec i samotny ojciec chorującej czterolatki, która dodatkowo przeżywa poważne problemy po śmierci matki. Łączy ich troska – Deirdre szuka lekarza dla matki, Matthew zgadza się nią zająć by móc zapewnić córce środowisko, które ma pomóc jej w wyjściu z choroby. Nikt nie spodziewa się jednak, że chorująca na płuca dziewczyna zostanie uzdrowiona głównie emocjonalnie. I wydarzy się niejeden cud przemiany w patrzeniu na siebie i innych.
Lektura jest bardzo wciągająca. Pojawianie się kolejnych bohaterów wraz z ich problemami i troskami budzi pewne refleksje o zaufanie Bogu i drugiemu człowiekowi. Historia Matthew pokazuje także, że nie można uchronić własnego dziecka przed każdym zranieniem i nieszczęściem. Poznając rodzeństwo Deirdre wchodzimy w wiele różnych płaszczyzn w rozumieniu drugiego człowieka, jego potrzeb, zranień i pragnień. Dlaczego jeden z braci czuje się źle traktowany przez ojca? Co wydarzy się, gdy postanawia ożenić się z kobietą z niższej grupy społecznej? Skąd w niani małej Phoebe tyle zgorzknienia i trzymania dziecka jak w klatce? Dlaczego teściowie doktora Matthew chcą przejąć prawa do opieki nad wnuczką? Co dokładnie stało się z matką dziewczynki i dlaczego obwiniają za jej śmierć swojego zięcia?
Książka napisana wręcz idealnie. Jej główną wadą jest tylko to, że szybko się skończyła mimo 432 stron drobnego tekstu. Mnie wciągnęła, nie byłam w stanie odłożyć jej na długo. Mimo, że pojawiało się wiele wątków i różnych postaci – łatwo się w tym odnajdywałam. Bardzo subtelne odniesienia do Boga dodały powieści kolorytu i autentyczności. Czy polecam? Zdecydowanie! Lektura idealna nie tylko dla kobiet!
Dziękuję Wydawnictwu Dreams za zabranie mnie w obcy rejon, który stał się mój bardziej niż się początkowo spodziewałam.
Tytuł: „Przysięga miłości”
Autor: Susan Anne Mason
Wydawnictwo: Dreams
Liczba stron: 432
Cena: 39 zł
Książka na stronie Wydawnictwa TUTAJ
Dwie poprzednie części noszą tytuł „Irlandzkie łąki” oraz „Szlachetne serce”. Jeśli zaczniesz lekturę podobnie jak ja – nie szkodzi. Każdy tom to odrębna historia.

(fot. Wydawnictwo Dreams)
„Przysięga miłości” to z pozoru błaha opowieść o dwojgu zranionych ludzi, których łączy niespodziewane uczucie. Historia rozpoczyna się w 1922 roku. Ona, Deirdre O’Leary – pielęgniarka i studentka medycyny, która żyje w poczuciu odrzucenia po stracie narzeczonego. On, doktor Matthew Clayborne, wdowiec i samotny ojciec chorującej czterolatki, która dodatkowo przeżywa poważne problemy po śmierci matki. Łączy ich troska – Deirdre szuka lekarza dla matki, Matthew zgadza się nią zająć by móc zapewnić córce środowisko, które ma pomóc jej w wyjściu z choroby. Nikt nie spodziewa się jednak, że chorująca na płuca dziewczyna zostanie uzdrowiona głównie emocjonalnie. I wydarzy się niejeden cud przemiany w patrzeniu na siebie i innych.

Lektura jest bardzo wciągająca. Pojawianie się kolejnych bohaterów wraz z ich problemami i troskami budzi pewne refleksje o zaufanie Bogu i drugiemu człowiekowi. Historia Matthew pokazuje także, że nie można uchronić własnego dziecka przed każdym zranieniem i nieszczęściem. Poznając rodzeństwo Deirdre wchodzimy w wiele różnych płaszczyzn w rozumieniu drugiego człowieka, jego potrzeb, zranień i pragnień. Dlaczego jeden z braci czuje się źle traktowany przez ojca? Co wydarzy się, gdy postanawia ożenić się z kobietą z niższej grupy społecznej? Skąd w niani małej Phoebe tyle zgorzknienia i trzymania dziecka jak w klatce? Dlaczego teściowie doktora Matthew chcą przejąć prawa do opieki nad wnuczką? Co dokładnie stało się z matką dziewczynki i dlaczego obwiniają za jej śmierć swojego zięcia?
Książka napisana wręcz idealnie. Jej główną wadą jest tylko to, że szybko się skończyła mimo 432 stron drobnego tekstu. Mnie wciągnęła, nie byłam w stanie odłożyć jej na długo. Mimo, że pojawiało się wiele wątków i różnych postaci – łatwo się w tym odnajdywałam. Bardzo subtelne odniesienia do Boga dodały powieści kolorytu i autentyczności. Czy polecam? Zdecydowanie! Lektura idealna nie tylko dla kobiet!
Dziękuję Wydawnictwu Dreams za zabranie mnie w obcy rejon, który stał się mój bardziej niż się początkowo spodziewałam.
Tytuł: „Przysięga miłości”
Autor: Susan Anne Mason
Wydawnictwo: Dreams
Liczba stron: 432
Cena: 39 zł
Książka na stronie Wydawnictwa TUTAJ